loader image
Zaznacz stronę

Zaniżone samopoczucie

paź 17, 2018Autoterapia

Poczucie braku przynależności do świata, brak siły by ruszyć dalej. Przekonanie, że inni radzą sobie z życiem lepiej. Przykrość, bo nie chcę zostawać za innymi…

– Chciałbym, ale nie mogę…

– Gdy straciłem wiarę, że to osiągnę – wizja życia przeciętnego człowieka wbija gwóźdź do trumny przygnębienia i bezsilności…
– Czy kiedyś się z tego wyrwę? Czy kiedyś doświadczę raju, o którym inni opowiadają, że jest ich życiem? – A co, jeśli nie? Czy moje życie ma sens?

Słowa sławnego aktora Jima Carry’ego, który przez długi czas doświadczał na sobie stanu depresji, mogą rzucić nieco światła na tę przypadłość. Mówi on, że „depresja to ciało, które krzyczy: „pieprz się, nie będę już dłużej grał postaci, w którą mnie wkładasz!””.
Z tego punktu widzenia sednem depresji jest silne utożsamianie się z rolą, którą odgrywamy, której jesteśmy autorami.

Z punktu widzenia Buddyzmu, depresja jest formą cierpienia. Przyczyną cierpienia jest pragnienie, które z kolei istnieje tylko dlatego, że myśli, które tworzymy traktujemy jako prawdziwe. Powyższy opis mógłby być przykładem zapętlonej audycji radiowej, którą osoba pogrążona w depresji odtwarza na okrągło w swojej głowie. Co więcej, ten sam głos powie jej, że nic się z tym nie da zrobić. Ale czy trzeba te myśli traktować jako jedyną prawdę?

Sprawdźmy to.

Czy jesteś w stanie za pomocą siły własnej woli pomyśleć myśl: „zgadzam się czuć, to co czuję”?

Czy jesteś w stanie zrobić to raz jeszcze, tym razem mówiąc w myślach: „Dziękuję za to, że czuję to, co czuję”?

Czy jesteś w stanie siłą woli usiąść w wyprostowanej pozycji?

A teraz… czy możesz zamknąć oczy i zwizualizować to, co w tym momencie czujesz?

Kiedy już to zrobisz, powiedz do odczuwanych emocji trzykrotnie „witaj przyjacielu”.

Każde doznanie, odczucie, czy myśl w gruncie rzeczy ma dobre intencje. Każda z tych jakości ma swoje zadanie i pojawia się po to, aby nakierować Cię na znalezienie ważnej odpowiedzi lub podjęcia jakieś istotnej czynności. Błędne koło rozpoczyna się z chwilą, gdy zasłaniamy uszy i nie chcemy tego słuchać, gdy swojego przyjaciela traktujemy jak wroga.

Raz jeszcze wsłuchaj się w to, co dzieje się w twoim ciele i umyśle, w tej właśnie chwili.
Przyszedł czas na to, by teraz z tą emocją lub doznaniem porozmawiać. Wobec tego, zadaj temu pytanie i zobacz, co się pojawi: „Jaką wiadomość chcesz mi przekazać?
Zapisz odpowiedź na kartce.

Trudność, której doświadczamy może być dla nas czymś co pogrąża nas w procesie użalania się nad sobą lub szansą poznania siebie jeszcze lepiej. Elementem decydującym o tym, czy będziemy się pogrążać w żalach, czy wyciągniemy lekcje jest zawsze nasze nastawienie. Aby sobie pomóc w trudnej sytuacji emocjonalnej, czasami wystarczy popatrzeć na doznania jak na najlepszego przyjaciela.

Wypróbuj tej prostej, ale potężnej metody na sobie i opowiedz w komentarzu, jaki dla Ciebie przynosi efekt?

Subskrybuj newsletter

Zobacz pozostałe wpisy

Rozmowa ze śmiercią

Rozmowa ze śmiercią

- Witaj Śmierci. Przychodzisz do mnie nieczęsto ostatnimi czasy. Chcesz, abym o Tobie zapomniał? - Po co miałbyś o mnie myśleć?! I tak się o ciebie upomnę w swoim czasie. - A właściwie to dlaczego tutaj jesteś, teraz? Ciało drży z przerażenia. Czy wybiła moja godzina?...

Jak radzić sobie z LĘKIEM?

Jak radzić sobie z LĘKIEM?

Pomyśl o osobie, która cierpi na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, czyli o osobie, którą dręczą natarczywe myśli oraz przymus zachowania się w określony sposób. Większość osób, które znają tę osobę, mają zgodne poczucie, że jest ona  nadmiernie kontrolująca niemal...

Jak wybierać ŚWIADOMIE?

Jak wybierać ŚWIADOMIE?

Czy zdarzyło Ci się zauważyć, że istnieje kilka różnych głosów w twojej głowie? Jeden mówi, aby coś zrobić, że jest to właściwe. Drugi, z kolei uważa, że nie należy tego czegoś robić, mówi, że przecież świat się nie zawali. Jak to jest, że czasami pewne...